wtorek, 8 października 2013

Październik z trudem wiąże koniec z końcem.....

Dziś tylko służbowo, bo i pora późna a jutro dużo obowiązków przed wyjazdem...takie spóźnione wakacje nad morzem przez kilka dni.
Przeglądałam zdjęcia, bo zmieniłam tło na blogu na bardziej "czasowe" ( w zimie postaram się o bajkowo zimowy krajobraz) i znalazłam zdjecia naszego kota gdy był jeszcze małym i grzecznym kotkiem...











Teraz wygląda tak....


 

 a przynajmniej wyglądał w maju/czerwcu. Teraz nabrał więcej ciałka..... Nie wiem, jak mieszkaliśmy , gdy nie było kocura.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz