piątek, 28 sierpnia 2015

Prawie rok

Po prawie rocznej przerwie zapisuje coś na blogu. Wiele się zmieniło w moim życiu.
Przede wszystkim: Fecet nie mieszka ze mami. nie będę rozpisywała się dlaczego. To moja decyzja a o jej motywach wiedzą tylko moi najbliżsi i przyjaciele. To co przeszłam - wrogowi nie życzę. Ale wychodzę na prostą. W moim życiu pojawiły się osoby, za których sprawa znowu się czegoś nauczyłam:
- to co się działo prawie 30 lat temu nie będzie takie samo teraz,
- nie należy wierzyć wszystkim bezgranicznie, nie wszyscy ludzie wyznają takie same zasady jak Ty
- ludzie którzy pomagają Ci w najtrudniejszych sytuacjach i nie domagają sie podziękowań są przyjaciółmi,
- czasami znajomosci, które wydaja Ci sie takie sobie, staja sie wartościowe,
- bywa, że osoby przypadkowo poznane, okazują się tymi właściwymi
- nie należy rezygnować z bycia szczęsliwym, choć nie za wszelka cenę.
Nooo... i to by było na tyle. A do pisania bloga wrócę. Bo czas na zmiany.