kto odwiedza moja stronę/blog zauważył zmiany. Mając wolny czas trochę pochodziłam po innych blogach na różne tematy. Urzekły mnie blogi Pod norweskim niebem , a także Codziennik emigrantki. Jednak urok skandynawskiej stylizacji działa. A ponieważ mam wreszcie czas wolny (choć nie wspomnę o pracach które zabrałam do domu i które niecierpliwie czekają, aż je sprawdzę). ZAowocowało to nowa szatą graficzną, i nagłówkiem. Dodatkowo - prezentuje ponizej zaczętą pracę, któa dzis jakos zaniechałam z wiadomych wzgledów.
Tu prezentuję ogólnie przód swetra z ozdobna listwą, ma ona być umieszczona na przodzie swetra, a zapięcie (jak już wcześniej wspominałam lub nie) jest lekko przesunięte na bok.
Tu zbliżenie na przód, a poniżej prezentacja całości. Niestety, jest ona na drutach i nie mogłam jej dokładnie pokazać.
Pomysł wzorów zaczerpnęłam z "Sandry" nr1/2000 oraz z MonDu. Mam nadzieję, że zdążę do zrobić do przyszłego piątku.
Już nie wspomnę, że coraz bardziej dojrzewa we mnie chęć zrobienia narzut na fotele na drutach. Dziś Moja Mama zakupiła mi dodatkowe motki wełny, wiec materiał jest i tylko zabrać się za pracę.
A tutaj jeszcze jedno zdjęcie z serii - stare koronki, filiżanki, frywolitki ( i chciałoby się dodać - i arszenik...)
Miłego wieczoru wszystkim (i ciepłego).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz