Przymierzałam się do tego już w zeszłym tygodniu, ale jakoś mi to umknęło.... Aaaa... bo szłam do WOŚP-u. Tak, brałam w nim udział, mimo nagonki, jaka ostatnio trwa w Internecie. Widocznie Polacy inaczej nie potrafią.
Ukończyłam wreszcie uzupełnienie popełnionej czapki. Kopia zażyczyła sobie szal (w wiadomym kolorze) i musi być "długi i otulający". Nauczona doświadczeniem wcześniej robionych szalików, wymyśliłam ten we wzorze ażurowym. Wzór ten wydawał się prostym i "filmowym" (można go robić i równocześnie oglądać film), jednak jak wielkie było moje rozczarowanie, gdy co chwilę musiałam sprawdzać, czy aby na pewno nie pomyliłam się w oczkach. Dziś go ukończyłam co niniejszym dokumentuje i przedstawiam:
To ogólny wygląd
A to jego zbliżenie
Wzór przedstawia się następująco :
1 rząd: 2 oczka prawe *2 x o 2 o. razem na prawo, 4 x 1 narzut i 1o.prawe, 2 x 2o. razem na prawo * 2 oczka na prawo
2 rzad 2o prawe *oczka lewe * 2o prawe
3 rząd: wszystkie oczka prawe
4 rząd: wszystkie oczka prawe
powtarzać rzędy 1 - 4
Niby proste, ale jakoś musiałam uważać. Dziergałam go też w pracy, co wcale nie wpłynęło na szybkość zrobienia go. Jednak mi uprzyjemniało szkolenia. Poniższy obrazek to też efekt uczestniczenia w szkoleniu.
Nie wiem, co będę robiła w trakcie ferii, bo zazwyczaj gdy planuję, plany zmieniają się wbrew naszemu życzeniu. Tak chodzi mi po głowie narzuta na fotele (tzn dwie narzuty, bo na każdy fotel jedna). Jednak wizja dłubania ich mnie lekko otumania, ale uzyskać coś takiego jak TU jest godne poświęcenia.
A poniższy obrazek to tez efekt szkoleń, intensywnych szkoleń dodam
Ale ogólny wydźwięk obrazka jest jak najbardziej pozytywny i właśnie o to chodziło. Miłego wieczoru/dnia dla czytających.
Witaj,
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu.
Fajny szal, ażurowy a jednak ciepły, a narzut na fotele się podejmij, warto. Ja przymierzam się do kolejnego pledu.
Pozdrawiam ciepło
Monika
Dziękuję za odwiedziny, mam nadzieje, ze będziesz przychodziła częściej.
OdpowiedzUsuń