Przeglądałam zdjęcia, bo zmieniłam tło na blogu na bardziej "czasowe" ( w zimie postaram się o bajkowo zimowy krajobraz) i znalazłam zdjecia naszego kota gdy był jeszcze małym i grzecznym kotkiem...
Teraz wygląda tak....
a przynajmniej wyglądał w maju/czerwcu. Teraz nabrał więcej ciałka..... Nie wiem, jak mieszkaliśmy , gdy nie było kocura.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz